W dniu 11 października 2014 r. na prośbę mieszkańców budynku nr 23 zlokalizowanego na os. Sikorskiego odbyło się spotkanie, którego tematem było omówienie możliwości modyfikacji regulaminu rozliczenia kosztów centralnego ogrzewania ze względu na fakt dokonania zmiany źródła ogrzewania z kotłowni węglowej na 11 blokowych kotłowni gazowych.
Po przeanalizowaniu rozliczenia z sezonu grzewczego 2012/13 oraz
rozpatrując uwagi mieszkańców odnośnie zbyt dużych dopłat za zużycie c.o., przy jednocześnie niedostatecznym komforcie cieplnym brana jest pod uwagę zmiana podziału obecnych całkowitych kosztów ciepła w proporcji 50/50, gdzie:
- 50% stanowią koszty stale – koszty niezależne bezpośrednio od użytkowników, rozkładane proporcjonalnie do powierzchni lokali, obejmujące:
-
opłatę za moc zamówioną, czyli za gotowość dostawy ciepła, niezależnie od tego ile rzeczywiście tego ciepła zostanie wykorzystane w danym okresie,
-
opłatę za zużycie ciepła na ogrzewanie pomieszczeń wspólnych w których znajdują się grzejniki. tj. klatki schodowe, suszarnie,
- 50% stanowią koszty zmienne – koszty powstające w lokalach, zależne od użytkowników, dzielone wg wskazań podzielników.
Obecny sposób rozliczenia – zgodny z indywidualnym zużyciem rejestrowanym przez podzielniki - stymuluje energooszczędne zachowania użytkowników lokali, jednak opiera się na przekonaniu, że jedynymi źródłami ciepła w rozliczanym lokalu są grzejniki. W praktyce ciepło centralnie dostarczone do budynku rozchodzi się do pomieszczeń ogrzewanych nie tylko przez grzejniki, ale także przez nie izolowane piony grzewcze, nieopomiarowane grzejniki w łazience i nieizolowane ściany sąsiednich lokali o zróżnicowanych temperaturach.
Jest wiele sygnałów od mieszkańców, że sąsiedzi zakręcają kaloryfery, które potem absorbują ciepło z lokalu, w którym kaloryfery grzeją. To powoduje, że sąsiedni lokal szybciej się wyziębia i utrzymanie w nim odpowiedniej temperatury wymaga pobrania większej ilości ciepła. Dowodem na to są szerokie dysproporcje w ostatecznych rozliczeniach kosztów – występują bardzo duże dopłaty, z jednocześnie występującymi wielkimi niedopłatami.
Zarząd Spółdzielni opierając się na danych jak i opiniach mieszkańców szuka optymalnego rozwiązania, które jednocześnie pozwoli zaoszczędzić tym co lubią niską temperaturę, a jednocześnie nie narażą na olbrzymie koszty osób, które grzeją „mocniej”. Pod uwagę brane jest rozwiązanie zmiany podziału kosztów ciepła z proporcji 50/50, w której nastąpi zwiększenie udziału kosztów stałych, a zmniejszenie udziału kosztów zmiennych.